Jak co roku krakowscy flisacy kolędowali z szopką po śluzach krakowskich. Tym razem jednak zaczęli od kolędy u „Solnego” w Tyńcu, a skończyli na kilometrze „100” U Zygmunta.
„Za kolędę dziękujemy” śluzowym z Kościuszki, Dąbia, Przewozu.
Szczególne życzenia dla Tadeusza Szymuli i Adama Bochenka.