Środa 14 maja
Noc była ciężka ale idziemy dalej. Po lewym brzegu wpływa Dunajec. No to wody już będzie od metra. Zoraza idzie tak, by nie dojść do ulewy, ale żeby z tyłu też żadna nie dogoniła. Przednik Zygmunt sprytny jest i czy ktoś da wiarę!
Przed Szczucinem pchać łódź!
Godzinę?
No tego jeszcze nie grali.
No ale jakoś przed Połańcem.
Ognisko. Nocleg
Zmęczeni czekamy na telefon o piątej rano z elektrowni czy łódź przejdzie.
Dobranoc